Danie wywodzące się z Alp Szwajcarskich. W przepisie takie składniki jak oczywiście makaron (zwykle penne lub maccheroni), ser, cebula, śmietana i ziemniaki. Makaron gotowany jest z ziemniakami, do tego dodawana jest śmietana i tarty ser. Danie w różnych miejscach podawane jest z różnymi dodatkami. Lwów jest niesamowitym miastem pełnym różnorodności. Największym atutem są zdecydowanie nietypowe knajpy i restauracje, które wyróżniają to miasto na tle wszystkich innych znanych mi do tej pory. Te lwowskie klimaty pozostają w pamięci na zwiedzać we Lwowie? Odpowiedź jest prosta, restauracje! Jeśli nie wiesz gdzie zjeść we Lwowie lub napić się piwa? To poniżej znajdziesz najciekawsze lwowskie Arsenał ‘Arsenal Ribs And Spirits’ – lokal, w którym sztućce to rzecz nabyta, gdyż tu je się rękoma! To najpopularniejsza restauracja we Lwowie specjalizująca się w żeberkach. Wystrój wnętrza nadaje klimat temu miejscu, który pozwala przenieść się do czasów średniowiecza. Za porcję żeberek zapłacimy ok. 139 UAH (21 zł). Miejsce jest bardzo popularne zarówno przez turystów jak miejscowych. Jeśli natrafimy na godziny szczytu, to musimy przygotować się na długie czekanie w kolejce (30-60 minut).Adres: 5, Pidvalna StŚniadanie u BaczewskiegoŚniadanie w restauracji Baczewski to miejsce, w którym poczujemy się jak w pięciogwiazdkowym hotelu z minionej epoki. Niesamowity wystrój, wysoki standard obsługi oraz pianista rozgrywający muzykę na żywo. To wszystko sprawia, że to restauracja Baczewski we Lwowie jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. W środku znajduję się sklep, w którym odkryjemy ogromny wybór Nalewek Baczewskiego. Smakosze tego trunku z pewnością znajdą tu coś dla UAH (25 zł) to cena, jaką zapłacimy za bufet śniadaniowy w zestawie z szampanem. Oczywiście sprawia to, że miejsce to jest oblegane przez turystów, a liczba miejsc jest otwierana jest o godzinie 8:00, jednak wiele osób przychodzi już o godzinie 7:00, aby zająć kolejkę. Chociaż słyszałam, że bywają takie dni, że o godzinie siódmej rano kolejka jest już całkiem pokaźnych rozmiarów. Z obawy o utratę możliwości skorzystania z tego doświadczenia, również postanowiłam zająć miejsce w kolejce o tej właśnie godzinie. Ale uwierzcie mi, warto czekać! 🙂Jeśli jednak przeraża Cię długie czekanie, to oprócz śniadań można tutaj również zjeść wspaniały obiad, który jest doskonałą okazją do skosztowania różnych smaków Shevska 8Kryjivka (Restauracja Kryjówka)Na pewno szukając informacji o Lwowie, napotkaliście się na ciekawe wpisy dotyczące ukrytych restauracji :-). Kryjówka to właśnie jedno z tych do budynku, w którym znajduje się restauracja, poczujemy chwilę zwątpienia, “czy to na pewno tu”? Nic dziwnego, w środku nie znajdziemy żadnego oznaczenia. Sami musimy trafić do właściwych drzwi, które poprowadzą nas do piwnicy, w której znajduję się lokal. Ale nie tak szybko! Aby móc, przekroczyć drzwi i wejść do środka musimy podać hasło, które brzmi nie inaczej jak: “Sława Ukrainie!”.Goszcząc w Ukrainie, wypada zjeść coś tradycyjnego, prawda? Jednak odradzam tej degustacji w “Kryjówce”. Dania? Nic specjalnego a ceny wysokie w porównaniu do innych lokali. Jako danie tradycyjne zamówiłam kiełbasę. W tej cenie spodziewałam się dostać pięknie podany zestaw z “kiełbą” w roli głównej. Muszę przyznać, że widok samej kiełbasy na drewnianej desce nieco mnie rozczarował… Chociaż muszę powiedzieć, że kiełbasa była smaczna. A może moje oczekiwania zbyt duże?Samo doświadczenie związane ze znalezieniem lokalu i podania hasła, żeby do niego wejść, dostarcza niemałą frajdę. Wpaść i napić się piwa jak najbardziej TAK. Jeśli chodzi o jedzenie, to sami jest ciekawe, ale wyjście jeszcze ciekawsze. Wychodząc zupełnie inną drogą od tej, z której przyszliśmy, natrafimy na dziedziniec z różnym rozmaitościami militarnymi. Adres: Sq. Rynek, 14 (piwnica)Masońska (Masoni)Kolejne miejsce, do którego nie łatwo trafić :). Idąc tam, do samego końca nie nie miałam pewności czy przypadkiem nie pukam to czyjegoś mieszkania. Jakby tego było mało, to mój znajomy dopytywał co chwilę, czy jestem pewna, że to jest właściwy adres. Oczywiście, że nie byłam! A kiedy zobaczył mężczyznę w fartuchu’ otwierającego drzwi, zdębiał. Sama nie wiem, czy większy ‘fun’ miałam z odnalezienia miejsca, czy z reakcji mojego znajomego? Spośród ukrytych restauracji, ta jest moim lokalu jest cudowne w każdym szczególe, a grana na żywo muzyka fortepianowa, dopełnia całość idealnie! Zachęcam również do skorzystania z miejsca, do którego król chodzi piechotą, czyli toalety. Moim zdaniem jest oryginalna pod każdym względem. o tym dlaczego Masońska jest ‘najdroższa restauracja Galicji’, musicie przekonać się sami :-).Pijana Wiśnia Wizytówka Lwowa, lokal, który jest chętnie odwiedzany przez smakoszy likierów i nie ma w tym nic dziwnego, gdyż w Pijanej Wiśni znajdziecie największy wybór tych Kam’yanytsya Haslyarivsʹka, Rynok Square, 11Pravda (Prawda Teatr Piwa)Przyjeżdżając do Lwowa piwo tej grupy browarniczej będzie Wam baaaaardzo dobrze znane, gdyż można je kupić w niemalże każdym lokalu. W Teatrze Piwa Prawda znajduję się sklep z całkiem dorodną kolekcją piw butelkowych. Piwoszem nie jestem, więc jakość piwa musicie ocenić sami. Lokal to jedna wielka powierzchnia. Najwyraźniej taki klimat tego miejsca? Jednak we Lwowie znajdziecie ciekawsze miejsca, gdzie możecie napić się Rynok Square, 32Gasova Lampa Oryginalny wystrój z lampami gazowymi w roli głównej, koktajle serwowane w probówkach czy naczyniach chemicznych oraz nietypowy sposób wręczenia rachunku. To wszystko sprawia, że Gazowa Lampa to jest punktem obowiązkowym na mapie tylko nie zapomnij nagrać momentu, w którym to kelnerka przynosi rachunek 😉Adres: Virmens’ka St, 20, Bar MushlyRestauracja specjalizująca się w owocach morza. To miejsce to doskonały wybór dla każdego, kto jest fanem tej kuchni. Wnętrze może wydawać się skromne, ale doskonale oddaje atmosferę tego Kam’yanytsya Maydashevychivsʹka, Rynek36poWnętrze, dla którego warto wejść. Największym atutem jest widok na rynek starego miasta z górnej części Rynek 36Manufaktura KawyTo więcej niż kawiarnia, manufaktura kawy to również miejsce palenia kawy. Zapewne właśnie to przyciąga do siebie kawoszy. Wybór kaw i słodkości jest całkiem dla mnie pomieszczenia w kawiarni wydają się zbyt ciemne do siedzenia przy kawie, ale może komuś miejsce to przypadnie do gustu. Poczta na DrukarskiejSpacerując ulicą Drukarską, nie da się przejść obojętnie obok ściany zdobioną starymi pocztówkami. Pocztówki te przedstawiające Lwów i to właśnie one wzbudziły moje ta zaprowadziła mnie prosto do wnętrza lokalu… a w środku… jeszcze więcej pocztówek! Wypełniają one wszystkie ściany. Fajne miejsce zarówno na napicie się piwa jak i kawy. Adres: Drukarska 3Masoch Cafe Lokal dla odważnych czy ciekawych? Trudno powiedzieć, jednak na pewno jest to niecodzienne doświadczenie. W końcu jak często spotyka się bar, w którym klient zostaje biczowany na własne życzenie? Masochistyczna kawiarnia to nietypowy lokal, jaki można znaleźć we Serbska 7Restauracja Craft&Kumpel’ Beer AtelierFajny lokal w rynku, w którym znajdziecie ścianę z kraftowym piwem, nalewki Baczewskiego oraz inne typowe napoje alkoholowe. Adres: Rynok Square, 18, Lviv, Lviv Oblast, Ukraine, 79000Winston Churchill PubPub, który zupełnym przypadkiem pojawił się na mojej drodze. Jeśli lubicie typowe angielskie puby, to Winston Churchill Pub właśnie taki jest! Nic dodać, nic ująć: irlandzki Guinness, Kilkenny, belgijski Grimbergen oraz hamburgery. Adres: Academician Hnatyuk 4 4Freinds Whiskey PubMały pub, który mieści w swoim wnętrzu spory wybór whisky z różnej półki cenowej. Oprócz tego znajdziecie tu piwo, koktajle oraz świetną obsługę! Adres: 2 DudaievaDom LegendDom Legend to kolejna klimatyczna i nietuzinkowa knajpa, położona w centrum starego siedmiopiętrowa restauracja mieści w sobie pokoje, a każdy z nich opowiada niezwykłą lwowską legendę. Znajdziemy tu między innymi Salę Legend o Bruku, Czasie, Pogodzie, Lwach i niezwykłego wnętrza Domu Legend największa atrakcja tego miejsca znajduję się na szczycie budynku. Na tarasie znajduje się pomnik kominiarza oraz samochód!Dach Domu Legend to również znakomity punkt widokowy na ul. Starojewreiska, 48Mięso i SprawiedliwośćLokal charakteryzujący się nietuzinkowym wystrojem, który z całą pewnością można zaliczyć do klimatycznych. Miejsce, w którym pokonały mnie tłumy ludzi i brak wolnych Wałowa 20 (na tyłach arsenału)Pod Złotą Różą Nieco dalej od tłocznego rynku znajduje się restauracja serwująca żydowskie specjały. To doskonałe miejsce dla osób, które gustują w tych smakach bądź dla tych, które do tej pory nie miały okazji spróbować kuchni St, 37Lwów – miejsce, do którego się wraca?Pisząc ten wpis, wspomnienia ożyły wraz z chęcią powrotu do Lwowa. Niecodzienne restauracje są na tyle wyjątkowe, że chce się ich doświadczać po raz kolejny. Sprawdź aktualne restauracje we Lwowie!Położenie geograficzne sprawia, że Lwów to miasto odwiedzane przez turystów przede wszystkim latem. Zaletą podróżowania w okresie jesienno-zimowym jest na pewno fakt, że omijamy tłumy ludzi, a co za tym idzie, długie kolejki. Jeśli nie straszne Ci niskie temperatury to polecam wizytę we Lwowie zimą. Nie wiem jak Ty, ale ja na pewno jeszcze tam wrócę! I z całą pewnością czekają na mnie nowootwarte restauracje, które odwiedzę z ogromną przyjemnością! Jeśli byłaś/byłeś we Lwowie, to podziel się w komentarzu, jaka lwowska restauracja najbardziej zapadła Ci w pamięć i dlaczego :-). Basilico – włoska restauracja we Lwowie. Adres: Rynek 33, Lwów. Restauracja znajduje się tuż obok Teatru Piwa. Jest to typowo włoska kuchnia, jakich pełno wszędzie na świecie ale… ma przepyszne desery i przystawki. Trafiliśmy tam przez przypadek, ale strudel jabłkowy, którego zasmakowaliśmy na długo pozostanie w naszej pamięci Salt Awards to organizowany od kilku lat narodowy konkurs branży restauracyjnej powstały w 2013 roku. Z początkiem grudnia opublikowano wyniki plebiscytu na rok 2019. Oto najlepsze restauracje na Ukrainie według rankingu Salt. Sprawdzamy też jakie kawiarnie i restauracje ze Lwowa znalazły się w gronie najlepszych restauracji na Ukrainie. Jakie restauracje we Lwowie to polecane restauracje według Salt w mieście nad Pełtwią? W tegorocznej edycji konkursu nominowanych było 187 kawiarni i restauracji z 23 miast Ukrainy. Uczestników podzielono na 18 najróżniejszych kategorii. Oto zwycięzcy każdej z nich: najlepsza kawiarnia – Foundation Coffee Roasters w Odessie, najlepsza restauracja mięsna BEEF meat & wine w Kijowie, najlepsza restauracja rybna Odessa Restaurant w Kijowie, najlepsza restauracja ukraińska Kanapa w Kijowie, najlepsza kuchnia narodowe Chichiko w Kijowie, najlepsza cukiernia Milk Bar w Kijowie, restauracja z najlepszą kartą win Vino e Cucina w Kijowie, najlepsza restauracja piwna This is pivBar w Kijowie, najlepsza nowa restauracja Rynochnyie Otnosheniva w Dnipro, najlepszy bar Benedict Daily Bar w Charkowie, najlepsza miejska kawiarnia Dizyngoff w Odessie, najlepsza restauracja hotelowa Comme il Fault w Hotelu InterContinental w Kijowie, najlepsza country restaurant Fabius w Kijowie, najlepszy pub Varvar w Kijowie, najlepsza piekarnia Zhyvvy Khlib we Lwowie, najlepszy street food Bozhestvennyy Tako w Odessie, najlepsza restauracji Azjatycka Spicy no Spicy w Kijowie, najlepsza winiarnia Win Bar w Kijowie. Przeprowadzono również otwarte internetowe głosowanie na najlepszą nową restaurację. W dodatkowej kategorii największym uznaniem cieszyła się restauracja Mysli Vsluh w Charkowa. Przedstawiamy również listę finalistów ogólnokrajowego konkursu Salt 2019 wyłącznie ze Lwowa. W kategorii najlepsza kawiarnia znalazł się jeden lwowski lokal – Świat Kawy. Wśród najlepszych mięsnych restauracji znalazły się dwa lokale ze Lwowa – Mons Pius uważany przez nas za jedną z najlepszych knajp we Lwowie oraz Arsenal. Ribs and spirits za którym nie przepadamy. Najlepszą restauracją z ukraińską kuchnią została wybrana Restauracja Baczewskich, a najlepszą cukiernią Confiserie JUST. Wśród restauracji z najlepszym wyborem win znalazła się fenomenalna lwowska restauracja Park. Art of rest. W gronie najlepszych restauracji piwnych znalazł się Teatr Piwa Prawda oraz Chmielny Dom Roberta Domsa. W kategorii najlepsza nowa restauracja znalazły się dwa lokale ze Lwowa – Pretty High Kithen oraz ciekawa Daily Dose of mmm położona nieco dalej od centrum, a więc wolna od turystów. W kategorii najlepszy bar znalazł się lwowski bar Libraria należący do lwowskiej sieci restauracji Restaron. Kategoria najlepsza kawiarnia miejska to Centaur, w naszym odczuciu wybór nieco dyskusyjny. W gronie najlepszych restauracji hotelowych wyróżniono w 2019 roku wspaniałą restaurację Mon Chef z Hotelu Astoria oraz Armata z Citadel Inn, obydwie znajdujące się na naszej liście polecanych restauracji we Lwowie. W gronie wyróżnionych pubów znalazł się Kumpel Gastropub, wśród najlepszych piekarni lokale Żywy chleb i Pekar ze Lwowa. Reprezentanta Lwowa znaleźć możemy także w kategorii najlepsza restauracji azjatycka. Tu według jury wybór padł na lwowskie Americano. Polecamy również: Najlepsze kawiarnie we Lwowie TOP 10 (AKTUALIZACJA) Pociągiem do Lwowa. Jak kupić bilet? Ile kosztuje? Opinie Najlepsze restauracje we Lwowie TOP 10+
Restauracja Baczewskich przy Szewskiej 8 we Lwowie jest jednym z najpopularniejszych lokali we Lwowie, ale mimo dużej popularności i tego, że goście często muszą ustawiać się tu w kolejkach po wolny stolik, Grupa Kumpel wciąż dba o to, by w “Baczewskich” było ciekawie. Od października w Restauracji Baczewskich działa nowe
Piwna rewolucja trwa w całym świecie, Lwów nie jest odosobniony, bo przecież na Ukrainie też są piwosze, którzy lubią „lekko w pianę wsunąć wąs”, że zacytuję znaną piosenkę. Nie ukrywam, że gdziekolwiek pojadę, szukam ciekawych lokali i jeśli tylko znajdę coś wartego uwagi, zawsze wywołuje to uśmiech na mojej twarzy. Tak było na przykład, kiedy pojechałem do Wilna. Tym razem starałem się eksplorować puby we Lwowie. Oto subiektywny wybór najlepszych – jak podkreślam moim zdaniem – pubów we Lwowie. Nie ma ich na liście wiele, ale część lokali jest zlokalizowanych z dala od turystycznego centrum i nie sądzę, że będąc we Lwowie, będzie się Wam chciało jechać na przedmieścia tylko po to, by napić się piwa. Mam nadzieję odkryć te puby przy następnych wizytach we Lwowie. Oprócz tego w wyborze nie sugerowałem się wystrojem, tylko tym, co można kupić i czego spróbować na kranach. We Lwowie też można kupić świetne piwa. A zatem zapraszam do czytania i uzupełniania listy w komentarzach. Z góry dziękuję. Jedziesz do Lwowa? Poznaj przewodnik dokąd pójść, co zobaczyć z atrakcji turystycznych, jakie są ceny we Lwowie. Czowen (Човен) PiwBar Pub Czowen we Lwowie – miejsce z najlepszym craftowym piwem w mieście. Duży wybór, kompetentna obsługa. Na kranach i w butelkach zapasy na wiele wieczorów degustacji. Najlepszy pub z najlepszym piwem we Lwowie, do którego udało mi się dotrzeć, mieści się na ulicy Ormiańskiej i co dziwne, nie znalazłem o nim żadnych wpisów w internecie. Wszyscy zachwycali się lokalami, o których za chwilę, a ten lokal był przemilczany. BŁĄD. Oto idąc w kierunku zdawałoby się ślepej uliczki, po lewej stronie zobaczycie wejście do raju! Wejdźcie, przejdźcie pierwszą salę, mińcie drugą i dostańcie się do baru. A tam na kilkunastu kranach to, co w multitapach najlepsze: zmieniające się wciąż piwa. Dlatego nie napiszę Wam, czego się tu napijecie, ale wierzcie mi, że będzie to samo dobro. Ukraiński rynek piw craftowych jak widać nie zaspał i prężnie się rozwija. Jeśli nie będziecie wiedzieli, na co się zdecydować, barman na pewno doradzi oraz przy dalszych wątpliwościach, da Wam spróbować tego, co prawdopodobnie będzie optymalnym wyborem. Ceny są bardzo przystępne i powiedziałbym, że piwo kosztuje tu połowę tego, co na chmielowy trunek, wydacie w polskich pubach. Czowen (Човен). Adres: Ul. Ormiańska 33 Teatr Piwa Prawda Teatr Piwa Prawda – tu warzą własne piwo, a dodatkowo możemy tu zjeść, bo Prawda to nie tylko pub, ale i restauracja. Jak sama nazwa głosi, piwo jest w Teatrze najważniejsze i spragnieni z tego spektaklu nie wyjdziecie 🙂 Co ciekawe, Prawda mieści się przy samym Rynku we Lwowie i jest to ogromna knajpa zajmująca wszystkie piętra kamienicy. Ale to nie wszystko, bo w Teatrze piwa napijecie się piw, które są warzone tu, na miejscu. Nie wierzycie? Zejdźcie do piwnicy, a zobaczycie na własne oczy kadzie. Zresztą, już wchodząc do budynku poczujecie piwo nosem. Charakterystyczny zapach słodu od razu podpowie Wam, gdzie jesteście i co się tu warzy. Co istotne, to że w tym pubie i zarazem restauracji możecie także całkiem przyzwoicie i za rozsądne pieniądze zjeść. Zatem dobre piwo, przyzwoite jedzenie i na dokładkę piękny widok na lwowski Rynek. Bo jeśli zajmiecie stoiki przy oknie, zobaczycie piękną panoramę najbliższej okolicy. To bonus w gratisie. Drugim bonusem są cowieczorne koncerty podczas których gra tu orkiestra dęta, nawet nie uwierzycie, jak potrafi rozkręcić imprezę. A słychać ją w całym lokalu, bo kamienica jest w środku pusta i dźwięk niesie się znakomicie po kondygnacjach. Na kranach zawsze kilka piw i chociaż żadne z nich nie rzuciło mnie na kolana, to na pewno można je było pić bez wstydu. Dodatkowo, jeśli któreś piwo Wam zasmakuje, to na parterze znajduje się sklep. Wybór piw butelkowanych zdecydowanie większy niż tych z nalewaka. Także na barze. Teatr Piwa Prawda – Adres: Rynek 32 Varka Pub Varka we Lwowie Varka to stosunkowo nowy lokal z craftowym piwem na mapie Lwowa. Usytuowany bardzo blisko rynku, ale na tyle daleko, że nie ma w nim dzikich tłumów jak we wspomnianej wyżej Prawdzie. Tu przychodzi się na piwo w spokojniejszej atmosferze, w przytulnym wnętrzu. Można zasiąść przy większych stołach w grupie, albo przy małym jeśli jest się np. we dwoje 🙂 Na barze może nie ma wielkiego wyboru, ale wystarczająco by mieć czego spróbować. Dodatkowo w pubie Varka (fajna nazwa, we Lwowie dobrze mi się kojarzy) jest kuchnia, zatem można wrzucić coś na ząb. Polecam, bo pub z fajnym klimatem. Aha, ważne: Duże piwo tutaj to 0,4l. Varka – Adres ulica Korniatka 1 Craft&Kumpel – beer atelier Pub i restauracja Craft&Kumpel na Rynku we Lwowie Craft&Kumpel – beer atelier to najnowszy i jeden z najlepszych piwnych adresów we Lwowie. Lokal należy do grupy Kumpel, jak głosi zresztą sama nazwa, ale nie jest to wada, bo w środku czeka na Was wiele dobrego. Po pierwsze lokal ma kilka poziomów i jest naprawdę duży i urządzony z pomysłem, zresztą grupa Kumpel słynie z niebanalnych pomysłów. A zatem co nas czeka po wejściu do lokalu. Po pierwsze przy samym wejściu mamy sklep z piwem, zatem jeśli nie chcecie wchodzić na piwo, zawsze możecie je kupić na wynos, a wybór jest całkiem przyzwoity. Ale proponuję pójść dalej i jeśli macie chęć na szybkie piwo w typowo craftowym pubie, można usiąść na wysokim krześle przy stole i zamówić piwo. Jeśli będziecie mieli szczęście, to przy jednym ze stołów zobaczycie kartkę „rezerwacja” a za sporym stołem będzie siedział goryl. Może i gumowy, ale wygląda groźnie 🙂 Podsumowując dół to typowo hipsterska przestrzeń na szybsze piwo. Piętro w restauracji Kraft&Kumpel we Lwowie Na dłuższe posiedzenie polacem wejść piętro wyżej. Tu wystrój zmienia się diametralnie i wręcz zachęca do posiedzenia chwilę dłużej. Obite miękkimi tkaninami kolorowe fotele, drewniane duże i mniejsze stoły i ciepły wystrój sali wręcz wymuszają spędzenie tu dłuższej chwili. Oczywiście nie tylko przy piwie, bo w karcie, którą przyniesie obsługa, znajdziemy także posiłki. Są danie na większy głód i na mniejszy, ale tu niestety muszę wyznać, że niestety kiedy z koleżanką dostaliśmy swoje dania (ja szaszłyki, koleżanka danie wegetariańskie), obydwa były zimne. Ok, moje było zimne, a koleżanki letnie. To wielki minus. Ale nie wiem, czy mieliśmy niefarta, czy po prostu dają tu zimne jedzenie w standardzie. I to niestety ogromny minus tego miejsca. Z zalet jest tu dostępny balkon, z którego rozpościera się przepiękny widok na Rynek we Lwowie. Craft&Kumpel – beer atelier – adres: Rynek 18 Złoty Kłos (Zoloty Kolos) Przed pubem Złoty Kłos we Lwowie Złoty Kłos to jeden z popularniejszych pubów z crafowym piwem we Lwowie. Jeśli pokazałbym Wam zdjęcie lokalu, od razu powiedzielibyście, że to pub dla hipsterstwa i można się tam napić piwa. Wystrój lokalu sugeruje, że w słusznie minionych czasach miał on całkiem inne przeznaczenie i obstawiałbym sklep mięsny z racji białych kafelków na ścianach. W każdym razie pub polecam bardzo gorąco, bo jeśli chodzi o piwo, to moim zdaniem drugie najlepsze miejsce we Lwowie po pubie Czowen. Na kranach zawsze jest wybór różorodnych stylów piwnych i nie powinniście mieć problemu, ze znalezieniem czegoś, co będzie Wam smakowało. Dodatkowo, co ważne, lokal jest bardzo popularny, co gwarantuje, że piwo nie stoi Bóg wie ile w beczkach i nie starzeje się. A przecież świeże piwo, to najlepsze piwo! W środku lokal jest dość mały, zatem zimą panuje tu tłok. Za to latem przed pubem wystawiane są stoliki, przy których można porozmawiać, popić i nie dusić się wewnątrz lokalu. A wierzcie mi, że warto skorzystać z opcji przebywania na zewnątrz, bo Pasaż Krzywa Lipa to jedna z popularniejszych miejscówek we Lwowie – tu mieści się mnóstwo knajp i życie toczy się do późnych godzin nocnych. Słowem: Złoty Kłos to pub obowiązkowy do odwiedzenia, jeśli jesteście miłośnikami piwa craftowego! Złoty Kłos (Zoloty Kolos) adres: Pasaż Krzywa Lipa 6 Bierlin Lemberg Pub Bierlin Lemberg we Lwowie Bierlin Lemberg to pub specyficzny. Po pierwsze mają tu dużo craftowych piw na kranach – od tych bardziej craftowych jak IPA czy stout po bardziej klasyczne lagery. Ale dlaczego piszę, że to pub specyficzny? Ano dlatego, że w zależności od tego, do której sali pójdziecie, spotkanie inny klimat i inny wystrój. Tuż przy wejściu jest bar i tu leci cięższa muzyka, zatem jeśli jest to Wasz klimat, będziecie się czuli fantastycznie. Minusem jest to, że są tu dwa stoliki, kilka miejsc przy barze i przy desce pod ścianą. Sala w głębi to większa przestrzeń i wystrój a’la pin up girls. Tu zmieści się kilka solidnych ekip, zatem jeśli jesteście większą grupą, śmiało wbijajcie. Zaś kolejna sala to miejsce z dużym telewizorem i lecą na nim wydarzenia sportowe. Jeśli lubicie mecze, to w tym pubie obejrzycie je na żywo. W lokalu można zamówić też coś do jedzenia, zatem w menu są burgery, frytki, jakieś mięsa i zimne przekąski do piwa. Ot, jak to w pubie. Lokal jest w lekkim oddaleniu (jakieś 500 metrów) od centrum, ale to raczej zaleta niż wada. Dzięki temu mało tu turystów, a więcej Ukraińców. Bierlin Lemberg. Adres: Ulica Czajkowskiego 18 Dobry Przyjaciel (Добрий Друг) Pub Dobry Przyjaciel Wiadomo, że dobry przyjaciel podzieli się najlepszym, co ma. W Dobrym Przyjacielu jako pubie na kranach też jest samo dobro. Jest tu jeden z większych wyborów piwa craftowego we Lwowie, zatem jeśli tylko będziemy mieli okazję, serdecznie polecam do miejsce. Zaletą jest centralna lokalizacja bardzo blisko Rynku, ale delikatnie oddalona. Pub mieści się w piwnicy i już samo to tworzy klimat. Jest tu jedna duża boczna sala z wieloma miejscami, dodatkowo rzecz jasna sala z barem oraz szeroki korytarz przejściowy z kolejnymi miejscami. Jest w czym wybierać. W pubie, jak przystało na dobry lokal jest też możliwość zjedzenia czegoś na ciepło. Nie od dziś wiadomo, że po piwie włącza się chęć zjedzenia. Zdecydowanie polecam. Dobry Przyjaciel (Добрий Друг) Adres: Łesi Ukrainki 19 Piw Bar Zalizjaka Piw Bar Zalizjaka – pub z kilkoma craftowymi piwami. Można zajść nie tylko na mecz, ale także by pooglądać piłkę nożną, bo mają tu duży telebim O tym, że w środku można kupić krafty, dowiecie się już z szyldu wiszącego nad drzwiami wejściowymi. W środku jest to po prostu klasyczny pub, gdzie najlepiej ogląda się mecze, bo wisi tu projektor i ekran. Któregoś wieczora leciał tu jakiś mecz. Wnętrze utrzymane w ciemnych kolorach i raczej całkiem przytulne, ciepłe. Ale wracając do najważniejszego czyli do piwa, to na kranach jest tu kilka piw, dodatkowo kolejne z butelek. Wielkiego wyboru nie ma, ale na pewno znajdziemy coś dla siebie. No i jeśli po jedzeniu włączy nam się tzw. „gastrol”, to poratuje nas prowadzona lokalna kuchnia. Jaki smak mają serwowane tu dania, nie wiem, ale wiem, że na pewno nie są drogie. Piw Bar Zalizjaka (Пив паб Залізяка) – Adres: ul. Ormiańska 2 Kumpel Kumpel – to bardziej restauracja niż pub, ale warzą tu też własne piwo Kumel a raczej dwa Kumple, bo restauracje o tej nazwie są dwie, to bardziej restauracje niż puby, ale ponieważ warzą tu własne piwo, to grzechem by było nie wpaść na degustację. Ceny są jak w całym Lwowie bardzo przyzwoite i co prawda mojego ukochanego India Pale Ale nie było, to klasycznego „ejla” napić się można było. Czy mnie powalił na kolana? Nie obalił mnie z nóg, ale powodów do narzekania też nie było. Dla chcących czegoś lżejszego na upalny dzień na pewno nada się piwo pszeniczne. Nie ma tu wielkiego wyboru warzonego na miejscu piwa (jeśli dobrze pamiętam cztery do wyboru), ale co własne, to własne. Kumpel obok hotelu Lwów był dla mnie tym bardziej wart uwagi, że w tle leciały typowe lwowskie przeboje. Zatem pijąc piwko człowiek od razu jakoś tak nuci „Bo gdzie jeszcze ludziom tak dobrze jak tu? Tyyyylkoooo we Lwowie…” 🙂 A jeśli te przeboje gra orkiestra na żywo, to tym bardziej. W razie głodu menu jest po polsku, zatem kłopoty komunikacyjne odpadają z marszu 🙂 Są dwa Kumple, pierwszy jest blisko, niemal naprzeciwko hotelu Lwów – Aleja Czarnowoła 25; drugi Kumpel adres: Ul. Wynnyczenki, 6 Dom Chmielu Roberta Domsa Dom Piwa – Dom Chmielu Roberta DOmsa Na piwnej mapie występuje też lokal o nazwie Dom Chmielu Roberta Domsa. Jest to ogromna piwnica w podziemiach lwowskiego browaru. Browaru, który ma muzeum, ale z powodu remontu, niestety nie dane mi było się tam dostać. Udało mi się jednak wejść do wspomnianej restauracji. Już samo wejście jest imponujące, w takim typowym galicyjskim stylu. Na ścianie wiszą zdjęcia w ramkach, delikatne światło zachęca do zanurzenia się w otchłań. Na dole czekają trzy wielkie sale z drewnianymi stołami ciągnącymi się pod ścianami przez całą długość. Jedna z sal jest ze sceną, zatem na pewno wieczorami odbywają się tu koncerty. Niestety nie udało mi się tu zajrzeć o tej porze – byłem około południa. W tym czasie w obydwu salach na ogromnych ekranach leciały powtórki z igrzysk w Rio. Ale wracając do piwa: na kranach znajdziemy tu piwa produkowane w znajdującym się kilka metrów wyżej browarze. Powiedzmy sobie wprost: nie jest to coś, za co będę umierał, ale lvivskie w upalny dzień wypić można. W końcu odwodnienie grozi śmiercią! 😉 Dom Chmielu Roberta Domsa. Adres: ul. Kleparowska 18 To co opisałem, to rzecz jasna miejsca, gdzie spodziewać się możemy doskonałego piwa (albo można przypuszczać, że takie tam będzie). Bo jak Lwów długi i szeroki, w każdym lokalu można się tu napić zimnego lvivskiego. Nie jest to piwo, które powali Was na kolana, ale nie ma się czemu dziwić, bo przecież to koncernowe piwo. Jednak jak głosi przysłowie: Sto lat żyje, kto lwowskie piwo pije! A zatem… Na zdrowie! 🙂 Jeśli znacie jeszcze jakieś ciekawe puby we Lwowie, w których można napić się dobrego piwa, dajcie znać w komentarzach. Przy następnej wizycie we Lwowie, na pewno pójdę na degustację i sprawdzenie klimatu!
Muzea we Lwowie. Ceny atrakcji. Cenniki. Ceny atrakcji we Lwowie – ciekawe muzea i galerie. Zwiedzanie, bilety, godziny otwarcia. Lwów słynie z niskich cen luksusowych hoteli, komunikacji miejskiej i taksówek, parkingów strzeżonych czy usług dentystycznych i cen w klubach. Niewiele jest na Ukrainie rzeczy, które są droższe niż w Polsce.
Lwów - skarb Ukrainy z listy UNESCO. Moja lista 7 miejsc, które warto zobaczyćZwiedzanie Lwowa to pierwszy pomysł, który przychodzi do głowy myśląc o podróży na Ukrainę. Lwów to miasto z polską przeszłością, leżące blisko naszej wschodniej granicy, mogące się pochwalić dziesiątkami miejsc i atrakcji, które warto odwiedzić. Podpowiem Ci, co warto zobaczyć we Lwowie i które atrakcje zasługują na szczególną znajdziesz w artykule?listę miejsc i atrakcji, które warto zobaczyć we Lwowie przez weekend lub kilka dni wizyty w mieście,mapę najciekawszych atrakcji Lwowa,informacje o dojeździe do Lwowa z Polski - pociągiem, autobusem, samochodem i przekraczając granicę pieszo,propozycje najlepszych miejsc do spania,rekomendacje najciekawszych kawiarni i restauracji,informacje praktyczne dotyczące wymiany waluty i ubezpieczenia do Lwowa - czego możesz się spodziewać?Lwów budził we mnie pozytywne emocje już wtedy, gdy po raz pierwszy postawiłem nogę na lwowskiej ziemi, wysiadając z pociągu relacji Przemyśl - miasto to dla mnie złoty środek między nowoczesnymi, bezosobowymi miastami zachodniej Europy, a przygnębiającymi szarością (co nie jest pozbawione uroku) miastami europejskiego wschodu - jak Kijów, Charków czy nie jest przy tym prowincjonalnym miasteczkiem - mieszka w nim ponad 700 000 osób. Miasto jest ważnym ośrodkiem akademickim, a obok Odessy i Kijowa to jedno z najchętniej odwiedzanych przed turystów miast z wielu wabików jest zespół staromiejski Lwowa, który od 1998 r. wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Uroku dodają liczne restauracje i kawiarnie, które swoim wystrojem dobrze wpisują się w klimat brukowanych, tętniących życiem uliczek centrum miasta. Warto zatrzymać się na noc w tym rejonie przyjazdem do Lwowa rozejrzyj się za odpowiednim noclegiem. Zwracaj uwagę na lokalizację - im bliżej lwowskiego Rynku się zatrzymasz, tym wygodniej będzie Ci zwiedzać Lwowa przyciągają polskich turystów również ceny - weekendowy wyjazd do Lwowa nie nadszarpnie portfela nawet mniej zamożnych artykule przeprowadzę Cię przez wszystkie kroki planowania podróży do Lwowa. Sprawdzimy warunki wjazdu na Ukrainę i dojazdu do Lwowa, wybierzemy miejsca noclegowe i zaplanujemy zwiedzanie tak, abyś dobrze wspominał każdą chwilę spędzoną w tym się wspólnie, które miejsca i atrakcje warto zobaczyć podczas Twojej pierwszej wizyty we Lwowie. Interaktywna mapka atrakcji LwowaAby ułatwić Ci zwiedzanie Lwowa, przygotowałem interaktywną mapkę, na której zaznaczyłem:wszystkie atrakcje Lwowa, które warto zobaczyć,najciekawsze muzea i obiekty kultury,rekomendowane restauracje i klimatyczne kawiarnie w Lwowie,lokalizację miejsc noclegowych, w których polecam się mapki będziesz mógł korzystać zarówno na komputerze, jak i na Twoim telefonie. Mapka będzie więc z Tobą zarówno podczas planowania podróży, jak i w czasie zwiedzania warto zobaczyć we Lwowie? 7 atrakcji, które powinieneś odwiedzićPomimo tego, że Lwów to rozległe miasto, weekendowe, szybkie zwiedzanie miasta jest centrum wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO i główne zabytki Lwowa sąsiadują ze sobą, a centrum zajmuje stosunkowo niewielką Rynek (Ринок)Myśląc o spacerze wśród atrakcji Lwowa, powinniśmy skierować się na początku na centralny plac miasta - lwowski plac jest zamknięty przez 44 kamienice reprezentujące różne style architektoniczne. Razem z lwowską starówką, Rynek jest wpisany na listę światowego dziedzictwa czterech rogach Rynku stoją rzeźbione fontanny, których bohaterami są postaci mitologiczne - Adonis i Afrodyta. Centralnym punktem placu jest Ratusz wieży ratusza, na wysokości niespełna 60 metrów, znajduje się punkt widokowy. Warto się na niego wdrapać, bo z braku wysokich budynków dookoła, zapewnia dobry widok na spory kawałek wstępu kosztuje 40 UAH (ok. 5,5 zł). Wejście na wieżę widokową znajdziesz na południowej ścianie Ratusza (czyli tej, przy której przejeżdżają tramwaje).Wszystkie lwowskie kamienice na Rynku są urocze, ale zwróć szczególną uwagę na wschodnią pierzeję i:kamienicę nr 4 (tzw. Czarna Kamienica), charakterystyczna dzięki temu, że została zbudowana z czarnego piaskowca; znajduje się w niej Muzeum Historyczne,kamienicę nr 6 (tzw. Kamienica Królewska), należąca dawniej do króla Jana III Sobieskiego,kamienicę nr 9 (dawny Pałac Arcybiskupi), w której gościł król Władysław II Jagiełło i, niestety, zmarł król Michał Korybut Wiśniowiecki,sąsiednią kamienicę nr 10, czyli Pałac na lwowskim Rynku z dostępną dla turystów wieżą widokowąPrzy lwowskim Rynku znajduje się również Włoskie Podwórko (Італійське подвір'я), czyli otoczony przez balkony z kolumnami dziedziniec, w którym odbywają się często i jego najbliższa okolica jest oczywiście pełna ciekawych restauracji i kawiarni. W czasie pobytu we Lwowie możesz liczyć na solidne zaplecze gastronomiczne i dziesiątki miejsc z pyszną we Lwowie nie pustoszeje o żadnej porze dnia. W ciepłych porach roku dzieje się tu sporo wydarzeń i koncertów, a zimą działa jarmark tramwaj przejeżdżający przez RynekPrzez cały rok turyści ustawiają się w kolejce do Pijanej Wiśni, żeby pokrzepić się szklaneczką dobrej serwowanie najlepszego piwa posądza się Teatr Piwa "Prawda", chociaż ja będę podtrzymywał, że jeśli alkohol we Lwowie, to tylko w legendarnej restauracji Baczewski, która nawiązujące do działalności Józefa Adama Baczewskiego - lwowskiego producenta wódek i Stare Miasto - spacer lwowską starówkąZ każdego rogu Rynku wychodzą po dwie ulice, a każda z nich rozprowadza turystów po niewielkiej, ale bogatej w atrakcje starówce Lwowa. Stare Miasto we Lwowie pełne jest zarówno atrakcji, jak i ciekawych restauracji i przytulnych Lwów zauważysz, że sporą część miejskich atrakcje stanowią kościoły katolickie. To na pierwszy rzut oka nieścisłość - w końcu na Ukrainie mocno przeważa prawosławie. Pamiętaj jednak o polskiej przeszłości Lwowa i tym, że miasto od wieków zamieszkiwała różnorodna, wielokulturowa o świątyniach, nie zapomnij odwiedzić Katedry Dominikańskiej i Katedry Łacińskiej (a tak naprawdę: Bazyliki archikatedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny). Leżą w przeciwległych krańcach lwowskiej starych książek pod Katedrą DominikańskąNa placu przy Katedrze Dominikańskiej (klasztor Dominikanów) rozkłada się targ starych książek pełen rosyjsko- i ukraińskojęzycznych wydawnictw. Nawet jeśli nie chcesz nic kupować, przejdź się wzdłuż tego ulicznego kramu i zobacz, które stoisko w danym dniu cieszy się największym tym samym placu znajdziesz pomnik Nikifora z Krynicy, a tuż obok Arsenał innym zakątku Starego Miasta, po drugiej stronie Rynku, na uwagę zasługuje stojąca obok Katedry Łacińskiej Kaplica Boimów - lwowskiej rodziny kupieckiej, do której należał Jerzy Boim, sekretarz króla Stefana Batorego. Często fotografowana ze względu na charakterystyczną Boimów stoi przy Placu Katedralnym, na zachód od lwowskiego RynkuW północnej części Starego Miasta polecam spacer po niewielkiej dzielnicy ormiańskiej. Między ulicami Lesi Ukrainki (Лесі Українки) i Wirmeńską (Вірменська) stoi XIV-wieczna katedra ormiańska z freskami Józefa Mehoffera. Mówiąc o lwowskich świątyniach, warto zajrzeć również na ul. Krakowską, aby obejrzeć cerkiew Przemienienia ulicą Drukarską, na ścianach kamienic trafisz na pozostałości po dawnych, polskich szyldach reklamowych. Stare Miasto ma jeszcze kilka takich perełek - śladów historii ustawiają się również przed Lwowską Manufakturą Czekolady (Львівська майстерня шоколаду), która serwuje wytwarzane na miejscu po polskich szyldach reklamowych na ulicach LwowaLiczba ciekawych kawiarni i restauracji na lwowskiej starówce jest ogromna. Nie odbieram Ci przyjemności sprawdzania kolejnych na własnej skórze, ale ja zaplanowałbym swój dzień w ten sposób:poranna kawa i śniadanie: Druzi Cafe,popołudniowa kawa i odpoczynek od zwiedzania: Lwowska Kopalnia Kawy (Львівська копальня кави),obiad: restauracja Baczewski (Ресторація Бачевських),kolacja i coś mocniejszego na wieczór: Frankova Kuznya (Франкова Кузня) i Pijana Wiśnia (П'яна вишня).Życie nie polega jednak tylko na konsumpcji. Zobaczyliśmy atrakcje lwowskiej starówki, a więc zażyć nieco wyższej Opera Lwowska (Lwowski Narodowy Akademicki Teatr Opery i Baletu)Gmach lwowskiej opery stoi u północnego krańca jednej z reprezentacyjnych ulic miasta - Prospektu Swobody (dawnych Wałów Hetmańskich).Gdy już obejrzysz z zewnątrz jej okazały budynek, który powstał w końcówce XIX wieku, zdecydowanie warto wejść do w danym dniu nie ma przedstawień, w kasie biletowej można kupić bilet, który pozwoli zwiedzić wnętrze opery. Jeśli będziesz miał szczęście, możesz trafić np. na próbę Ci przejrzenie repertuaru i kupienie biletów na jedno z przedstawień opery. Odwiedzam operę przy każdej wizycie we Lwowie, przez co miałem już przyjemność obejrzeć balet Jezioro Łabędzie i na balet kosztował 200 UAH, czyli ok. 26 zł za miejsce na parterze. Trudno znaleźć tańsze bilety gdziekolwiek w Europie, ale też trudno wyobrazić sobie lepszy "pierwszy raz w operze", niż właśnie we Prospekt SwobodyPrzy Prospekcie Swobody, pod którym płynie ukryta w kanałach rzeka Pełtew, stoją reprezentacyjne budynki Lwowa - pięciogwiazdkowy Grand Hotel i dawna siedziba Galicyjskiej Kasy charakterystycznym dla budynku kasy oszczędności jest kopuła ozdobiona rzeźbą symbolizującą "Oszczędność". Pod kopułą nadal możesz znaleźć polski napis "Galicyjska Kasa Oszczędności". Współcześnie budynek zajmuje Muzeum Etnografii i Przemysłu kończy się na południu polskim akcentem - Placem Mickiewicza. Chętnie zaglądają tu polscy turyści, bo charakterystycznym punktem placu jest pomnik Adama spacerze Prospektem Swobody przenosimy się do innej dzielnicy Lwowa - rejonu łyczakowskiego (Личаківський район), aby odwiedzić ogromną, lwowską nekropolię. Zdecydowanie warto zajrzeć do tego zakątka Cmentarz Łyczakowski z Cmentarzem Orląt LwowskichCmentarz Łyczakowski to ogromna, zabytkowa nekropolia Lwowa, na której terenie stoi ponad 300 000 ważny dla polskiej historii cmentarz jest miejscem pochówku wielu zasłużonych dla Polski i Ukrainy artystów, naukowców i osób walczących o Cmentarzu Łyczakowskim leży Stefan Banach - wybitny matematyk, a jednocześnie miłośnik hucznego i rozrywkowego stylu odwiedzane przez polskich turystów są również groby Marii Konopnickiej i Gabrieli emocje budzi wizyta w części Cmentarza Łyczakowskiego zwanej oficjalne Cmentarzem Obrońców Lwowa, a zwyczajowo Cmentarzem Orląt Lwowskich. W tej części cmentarza złożono uczestników wojny polsko-ukraińskiej o Lwów, która toczyła się na przełomie 1918 i 1919 r. oraz wojny "orlęta lwowskie" wzięło się z młodego wieku obrońców Lwowa. Byli to często uczniowie szkół średnich i Łyczakowski to przy okazji plenerowa galeria sztuki, w której w formie rzeźb nagrobnych można znaleźć dzieła wielu wybitnych polskich rzeźbiarzy. Wstęp do teren Cmentarza Łyczakowskiego jest dojechać na Cmentarz Łyczakowski?Pod główną bramę Cmentarza Łyczakowskiego można dojechać tramwajem nr 1 jadącym w kierunku Pohulianka (Погулянка) z okolic lwowskiego Rynku lub rejonu dworca tramwaju nr 1 możesz wsiąść np. na przystanku Pidvalna (Підвальна). Podróż z tego punktu zajmie Ci 10 minut. Wysiadasz na przystanku Cmentarz Łyczakowski (Личаківський цвинтар).6. Kopiec Unii Lubelskiej i wzgórze Wysoki ZamekPo północnej stronie Starego Miasta wznosi się Wysoki Zamek - wzgórze osiągające prawie 400 m świetny punkt widokowy na centrum Lwowa i okolice Wysokim Zamku stał kiedyś wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego zamek obronny, z którego współcześnie pozostały tylko szczątkowe ruiny końcówce XIX wieku na wzgórzu usypano kopiec, który upamiętniał 300. rocznicę zawarcia unii przyjść tu nie tylko w ciągu dnia, ale również wieczorem, aby jak na dłoni zobaczyć światła słońca nad lwowskim Rynkiem to dobry czas, aby wybrać się na Kopiec Unii Lubelskiej7. Główny dworzec kolejowyGłówny dworzec kolejowy we Lwowie pełni oczywiście ważne funkcje transportowe dla miasta, ale ma też sporą wartość jako atrakcja do niego dotrzeć tramwajami nr 1, 6, 9 i 10, które mają pętlę tuż przy wejściu do budynku z zewnątrz, pomimo zniszczeń wojennych, zachowała swój wygląd z czasów budowy. Powojenna odbudowa dworca spowodowała jednak, że we wnętrzach zagościł gryzący się z tą bryłą odjeżdżają z peronów przykrytych stalową halą peronową. Możesz tu wsiąść prawie wyłącznie do pociągów dalekobieżnych - te podmiejskie mają odrębny dworzec oddalony kilkaset Kościół św. Elżbiety (Церква Св. Ольги та Єлизавети)Planując ostatni nocleg we Lwowie chciałem być jak najbliżej przystanku marszrutki, w którego zacznę podróż w kierunku polskiej granicy. Poszukiwałem więc hotelu w okolicach dworca kolejowego i zatrzymałem się ostatecznie w względem lokalizacji trafiłem w dziesiątkę, bo:miałem raptem 100 metrów do sklepu firmowego Roshen, czyli czołowego producenta słodyczy na Ukrainie,mieszkałem w bliskim sąsiedztwie fotogenicznego kościoła św. św. Olgi i Elżbiety (Церква Св. Ольги та Єлизавети) znajduje się tuż obok kontrowersyjnego dla Polaków pomnika Stefana Bandery, na placu Kropyvnytskoho (пл. Кропивницького).Świątynia stoi dokładnie na wododziale Wisły i Dniestru, przez co mówi się, że w zależności od strony dachu, woda spływa z niego do innego morza. Dowiedziałem się o tym już po powrocie ze Lwowa, a szkoda, bo nie doceniłem wyjątkowości tego kościoła skojarzyły mi się z katedrą Norte Dame w Paryżu, chociaż pod względem rozmachu lwowskiej świątyni jest do paryskiego odpowiednika przy kościele znajdziesz przystanek tramwajowy Kropyvnytskoho (Кропивницького).Co jeszcze warto zobaczyć we Lwowie?Jeśli wystarczy Ci czasu i poradzisz sobie z zobaczeniem wszystkich atrakcji i miejsc z mojej listy, zainteresuj się dodatkowymi punktami:katedra (sobór) św. Jura - świątynia znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, w skład tego zespołu architektonicznego wchodzi kilka budynków położonych malowniczo na Szlacheckie (Dom Uczonych) - dawne kasyno uczęszczane prze bogatych ziemian, które znajduje się w budynku powstałym w 1898 r. Uznawany za jedną z najpiękniejszych budowli w stylu neobarokowym. Przepiękny, charakterystyczny hol kasyna z drewnianymi Potockich - jedna z licznych rezydencji magnackiego rodu Potockich, zbudowana pod koniec XIX wieku dla Alfreda Józefa Potockiego. W budynku mieści się Lwowska Galeria Sztuki, a część budynku jest lwowską rezydencją prezydenta Ukrainy. Dawne, polskie pałace można nadal odnaleźć wśród ulic Farmacji - niewielkie muzeum leżące tuż obok lwowskiego Rynku, w budynku, w którym apteka działała od XVIII wieku. Posiada dużą kolekcję dawnych opakowań na leki, a muzeum poświęcone jest historii miejska we Lwowie - jak poruszać się po mieście?Po ulicach Lwowa można się najwygodniej przemieszczać tramwajami i trolejbusami. Podmiejskie trasy obsługują marszrutki, czyli małe się po Lwowie najłatwiej planować poprzez stronę eWay, która działa podobnie do Na stronie wystarczy wskazać punkt startowy i końcowy podróży, a wynikiem będą przygotowane różne warianty interesującej Cię lwowskiej komunikacji miejskiej na przystanku UniwersytetBilet na tramwaj kupisz u prowadzącego pojazd (tuż po wejściu do pojazdu).Może Cię zaskoczyć sposób, w jaki kasuje się bilety w lwowskim transporcie publicznym. Zamiast elektronicznych kasowników, które nadrukowują godzinę skasowania na bilecie, we Lwowie działa to w sposób kasownik biletów - ciekawy relikt w cyfrowych czasachNa ścianach tramwajów i trolejbusów znajdują się metalowe urządzenia, do których wkłada się bilet i naciska przycisk ze sprężyną. Na bilecie są robione dziurki według określonego wzoru i... już. Bilet skasowany, a kontrolujący po wzorze pozna, czy zrobiłeś to w tym, czy innym tramwaju. Proste, a kilku lat bilety można także kupować poprzez skanowanie kodów QR umieszczonych w pojazdach, ale sposób nr 1 jest dużo ciekawszy i spać we Lwowie? Polecane noclegiNajważniejsze atrakcje Lwowa są położone blisko siebie. Warto zatrzymać się na noc w miejscu, które pozwoli na piesze spacery po centrum kilka rekomendacji miejsc, w których miałem okazję się zatrzymać i które polecam. Warto, żebyś miał na swoim telefonie aplikację Whatsapp. Przez nią często komunikują się właściciele hoteli, aby podać szczegóły noclegi we Lwowie celowo unikałem miejsc tuż przy Rynku. Miasto żyje do późnych godzin nocnych i na ulicach jest głośno. Jeśli trafi się okna właśnie od tej strony, to można mieć trochę problemów z we Lwowie - czy Lwów to tanie miasto?Przeciętne ceny we Lwowie, w porównaniu ze standardem dużych, polskich miast, są niższe. Nie spodziewaj się jednak podróży "za pół darmo".We Lwowie bardzo tani jest transport. Bilety na tramwaje i trolejbusy kosztują mniej niż złotówkę, a przejazd ze Lwowa do polskiej granicy kosztuje niecałe 10 niż w Polsce ceny proponuje też Uber, Bolt i Uklon (ukraiński odpowiednik), czyli aplikacje do usług niż w Polsce zapłacisz też w restauracjach, chociaż wiele zależy oczywiście od składowych zamówienia. Odwiedzając restauracje w dwie osoby, płaciliśmy zazwyczaj 50-70 zł jedząc danie główne, zupę i pijąc do tego np. po lampce wiele tańsza niż w Polsce jest kawa. Espresso w ulicznej kawiarence kosztuje 2-3 zł, a za dobre cappuccino płaci się ok. 5 zł. W dobrych kawiarniach jest drożej, ale ceny i tak są o 20-30% niższe niż w pomysł na pamiątkę - lwowski kompot za 250 UAH, czyli 33 złŚredni poziom cen za noclegi też jest niższy niż w Polsce. Za miejsce w wieloosobowej sali hostelu płaci się 20-30 zł. Dwuosobowe, nowocześnie urządzone pokoje w centrum miasta kosztują mniej niż 100 zł za walut podczas podróży na UkrainęWalutą obowiązującą na Ukrainie jest hrywna (UAH).Aby nie musisz korzystać z kantorów i oszczędzać na wymianie walut, w każdej podróży korzystam z karty Ci zamówić tę darmową kartę i przetestować ją jeszcze w Polsce. 25 zł bonusu możesz wydać wszędzie tam, gdzie możliwe są płatności na Ukrainę - czy trzeba mieć paszport?Aby wjechać na Ukrainy jako obywatel Polski, powinieneś mieć przy sobie ważny jego podstawie możesz przebywać na Ukrainie do 90 dni w ciągu 6 miesięcy. Sprawdź aktualność tej informacji na stronie Ministerstwa Spraw Ukrainę nie wjedziesz z dowodem planujesz wyprawę do naszego wschodniego sąsiada i nie masz jeszcze paszportu, odpowiednio wcześniej złóż o niego wniosek w punkcie paszportowym Twojego urzędu turystyczne - czy warto je mieć na Ukrainie?W tym przypadku obowiązuje tylko jedna zasada - jeśli wyjeżdżasz za granicę, zawsze powinieneś wcześniej wykupić ubezpieczenie Polskę, tracisz wszelką ochronę ubezpieczeniową i nie należą Ci się żadne świadczenia medyczne (z wyjątkiem tych, do których upoważnia Cię Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, za które często i tak musisz płacić).Jeśli chcesz uniknąć kosztów leczenia za granicą - zawsze wykupuj ubezpieczenie turystyczne. Koszty są pomijalne - to zazwyczaj kilka złotych dziennie. Dokładne koszty możesz sprawdzić w internetowym kalkulatorze. Kalkulator pokaże Ci listę ofert ubezpieczeń, z których będziesz mógł wybrać dojechać do Lwowa z Polski? Możliwości dojazdu z Polski do Lwowa są zróżnicowane. Możesz zdecydować się na podróż:samolotem,pociągiem,autobusem (nie polecam ze względu na czas jazdy i ryzyko oczekiwania na granicy),własnym samochodem (ryzyko podobne jak w przypadku autobusu),przekroczyć granicę państwową pieszo (przez przejście graniczne Medyka - Szeginie).Dotarcie do Lwowa samolotemWe Lwowie działa międzynarodowy port lotniczy (Danylo Halytskyi International Airport Lviv), który leży tylko 6 kilometrów od centrum tanich linii lotniczych (Wizzair, Ryanair) obsługują połączenia z większości polskich lotnisk. Aktualną siatkę połączeń możesz sprawdzić na stronie lotniska i u poszczególnych linii z polskich lotnisk zajmuje 1-1,5 godziny. Mój lot z Wrocławia minął tak szybko, że nie zdążyłem nawet porządnie zasnąć, a pilot już zasygnalizował, że zaczyna się procedura zniżania i dojechać z lotniska we Lwowie do centrum?Lotnisko we Lwowie jest połączone z centrum miasta komunikacją wyjścia z terminala lotniska odjeżdża trolejbus nr 29, który zawiezie Cię na końcowy przystanek Universytet tuż przy Parku Iwana Franki w centrum trolejbusem nr 29 zajmuje Ci ok. 30 kupisz u kierującego pojazdem. W jego szybie będzie mała szufladka, do której powinieneś włożyć pieniądze (nie za grube, bo może być problem z wydaniem reszty) i pokazać liczbę biletów na palcach. To jest szybki sposób na rozwiązanie problemów z komunikacją po trolejbusa możesz sprawdzić na eWay (ukraiński odpowiednik do Lwowa pociągiemMiędzy Lwowem, a Przemyślem kursują pociągi uruchamiane przez Koleje Ukraińskie na trasie Przemyśl - Lwów - Kijów oraz Przemyśl - Odessa. W okresie pandemii koronawirusa ich kursowanie może być czasowo na pociąg kupuje się online na stronie Kolei Ukraińskich. W wyszukiwarce wpisz "Przemysl" (bez polskich znaków) i "Lviv".Najtańsze bilety na 2. klasę kosztują trochę ponad 20 zł. Ukraiński system sprzedaży pozwala wybrać interesujące nas miejsca do siedzenia - wystarczy na nie kliknąć podczas pociągiem zajmuje ok. 2 godzin. Bardzo wygodne jest to, że kontrola celno-paszportowa odbywa się w czasie jazdy, więc pociąg nie musi oczekiwać na granicy i tracić na tym sporo w pociągu jest wyjątkowo dużo ludzi, pociąg stoi na stacji we Lwowie lub Przemyślu dłużej, aż do czasu zakończenia dojechać z dworca kolejowego we Lwowie do centrum?Tuż przed wejściem na lwowski dworzec kolejowy znajduje się pętla tramwajowa. Aby dostać się do centrum miasta (okolice Rynku), wsiądź do tramwaju nr 1 lub nr tramwajów sprawdzisz na eWay: tramwaj nr 1, tramwaj nr kupisz u motorniczego - dobrze, gdybyś płacił niezbyt grubymi nominałami, aby uniknąć kłopotów z wydaniem nowoczesny, ale klimatyczny tramwaj przemierzający ulice LwowaDojazd do Lwowa własnym samochodemDojazd do Lwowa własnym samochodem nie wydaje mi się najlepszym pomysłem. Obawiałbym się przede wszystkim kolejek na granicy (trudno przewidzieć, jak będzie danego dnia) i związanego z tym długiego oczekiwania na przekroczenie zdecydujesz się na podróż samochodem, pamiętaj o zaopatrzeniu się w Zieloną Kartę - poświadczenie ważności ubezpieczenia za przypadku podróżowania autem, które nie jest Twoją własnością, musisz posiadać notarialne potwierdzenie możliwości użytkowania tego auta przetłumaczone na język przekraczanie granicy i dojazd marszrutką do LwowaNajwygodniejszymi formami dojazdu do Lwowa są samolot (jeśli lecimy z lekkim bagażem) i pociąg (gdy chcemy przewieźć tych rzeczy więcej).Gdybyś jednak z jakiegoś powodu nie mógł skorzystać z żadnej z tych form (odwołania połączeń w związku z pandemią, drogie bilety lotnicze) lub po prostu chcesz przecież trochę większą przygodę - możesz dojechać do Lwowa "na raty". Robiłem tak nie raz i zawsze było w w kierunku Lwowa, podróż dzieli się na kilka etatów. W przeciwnym kierunku etapy są te same - wystarczy zrealizować je w odwrotnej kolejności:dojazd do Przemyśla (dowolnym środkiem transportu: autobusem, pociągiem, własnym samochodem),przejazd busem do przejścia granicznego w Medyce,piesze przekroczenie granicy przez przejście graniczne Medyka - Szeginie (Шегині).Marszrutka, która zawiezie Cię z Szegini do LwowaGdy dotrzesz już do Przemyśla, busów do Medyki możesz szukać zarówno po północnej, jak i południowej stronie dworca kolejowego Przemyśl Główny. Dla ułatwienia poszukiwań proponuję, żebyś dotarł do dworca autobusowego w do Medyki odjeżdżają zazwyczaj częściej niż raz na godzinę. Bilet kosztuje ok. 3 zł, a podróż trwa ok. 15-20 przejście przez granicę państwową może zająć kilka minut albo kilka godzin - wszystko zależy od liczby osób, które w danym czasie wpadły na ten sam uda Ci się dostać na ukraińską stronę, kilkadziesiąt metrów za przejściem granicznym znajdziesz niewielki dworzec autobusowy Szeginie. Stamtąd odjeżdżają marszrutki (niewielkie autobusy) do trwa ok. 1,5 godziny i kosztuje ok. 75 UAH. Pieniądze możesz wypłacić z bankomatów - najlepiej przy pomocy darmowej karty Curve, która da Ci najlepszy kursy wymiany kończy jazdę na dworcu zachodnim we Lwowie (АС Західна). Aby dojechać bliżej centrum miasta, wsiądź do dowolnej marszrutki jadącej w rejon dworca kolejowego we Lwowie - z tego tłumów przypadkowych turystów, Lwów nie jest przereklamowanym produktem turystycznym. To miasto pełne atrakcji i zabytków, w którym unosi się przyjazny, specyficzny dla tego miejsca klimat. Lista miejsc, które warto zobaczyć we Lwowie jest długa, ale ja wybrałem dla Ciebie kilka najważniejszych moim zdaniem atrakcji. Mam nadzieję, że sam odkryjesz sporo zakątków miasta i rozbudujesz tę listę o swoje typy. Udanej podróży do Lwowa!Mam dla Ciebie więcej przydatnych treści o UkrainieOdwiedź artykuły, w których opowiadam o zwiedzaniu innych, ukraińskich miast:przewodnik po Kijowie,przewodnik po Charkowie,przewodnik po Zaporożu,Sprawdź wszystkie artykuły z kategorii Ukraina, które opublikowałem na wszystkie narzędzia, z których korzystam przy planowaniu podróży dzięki Niezbędnikowi podróżnika.
Ratusz we Lwowie obecnie. Taras widokowy na wieży. Dziś wejście do Ratusza we Lwowie jest bezpłatne. Wysoka na 65 metrów wieża Ratusza projektowana w 1827 roku jest najwyższą wieżą ratusza na obszarze Ukrainy. Na wieży Ratusza we Lwowie działa jedna z mało znanych wśród Polaków atrakcji – taras widokowy.
Lwów to niesamowicie malownicze miasto, z wieloma starymi kamieniczkami, pięknymi świątyniami i wspaniałymi restauracjami. Tak wspaniałymi, że warto o nich napisać osobny post. Poniżej kilka moich ulubionych miejscówek we Lwowie. Gasowa Lampa, Wirmeńska 20 Pierwsze miejsce niezaprzeczalnie należy do restauracji Gasowa Lampa. Spacerując ulicą Wirmeńską nie jesteśmy w stanie jej nie zauważyć. Mnóstwo ludzi ustawia się po kolorowe eliksiry serwowane przez barmana. Wyglądają magicznie. Przed wejściem zatrzymuje nas kelner, który sprawdza czy w środku jest wolne miejsce, dopiero wówczas możemy wejść i zająć wyznaczony stolik. Udaje nam się dostać miejsce na ostatnim piętrze więc musimy pokonać szereg stromych schodów. Z głośników płynie głośna rockowa muzyka, a obok raz po raz bucha dym lub lecą iskry. To nie tylko restauracja, ale również muzeum, znajdziemy tutaj ponad 200 lamp gazowych. Zamawiamy słynne kolorowe nalewki, które podawane są w…probówkach. Do tego dwa talerze smażonych przekąsek i tacę różnego rodzaju mięs i warzyw polanych sosem musztardowo miodowym podanych na picie. Dużo czasu zajmuje nam uporanie się z obiadem, więc domawiamy jeszcze 4 piwa. Za wszystko płacimy śmieszną cenę 1104 UAH czyli ok 160zł na cztery osoby. Fabryka Czekolady, Serbska 3 Jeżeli masz ochotę na odrobinę (albo znacznie więcej) słodyczy, Fabryka Czekolady to najlepsze miejsce do jakiego możesz się udać. Kawiarnia połączona jest ze sklepem, w którym możesz zaopatrzyć się w różnego rodzaju czekolady i z pracownią, w której wykonywane są smakołyki z prawdziwej belgijskiej czekolady. Jest tutaj bardzo przytulnie, a z okien rozciąga się widok na lwowskie dachy. Zamawiamy cztery desery i czekolady z amaretto, widoczne na zdjęciu. Za wszystko płacimy 423UAH czyli ok 61zł. Najlepsza czekolada jaką kiedykolwiek próbowałam. Manufaktura Kawy Rynek 10 Już od samego progu unosi się zapach kawy. Do kawiarni wchodzimy przez sklep, gdzie możemy kupić przeróżne rodzaje lwowskiej kawy. Udajemy się dalej, czyli do tzw. kopalni kawy. Na wejściu pan daje nam kaski. Schodzimy po schodach coraz niżej, a wokół staje się coraz ciemniej. Mijamy różne eksponaty związane z kawą. W ciemnościach kryje się również bar, gdzie możemy się zatrzymać i odpocząć w tym nietypowym miejscu. Przemierzamy korytarze i dostajemy się do ogrodu, w którym znajduje się główna część kawiarni. De Mandjaro Halytska 10 Restauracja ta może i nie zachwyca wnętrzem jeżeli porównamy ją z innymi lwowskimi knajpami, ale jedzenie jest tutaj na prawdę świetne. W miłej atmosferze spędzamy wspaniale czas. Za olbrzymią i pyszną kolację płacimy jedynie 900 UAH. Pod Złotą Różą Galicyjska Żydowska Knajpa, ul Starojewrejska Umieściłam ją w tym zestawieniu pomimo, że nie mogę napisać nic na temat jej jedzenia, ponieważ, odkrywając sposób zapłaty za dania zrezygnowaliśmy z obiadu w tym miejscu. W menu nie ma podanych cen, ponieważ zależy ona od tego ile wytargujemy. Jako że nienawidzę się targować, musieliśmy odpuścić sobie tę przytulną knajpkę. Jednak dla miłośników handlu to miejsce będzie nie lada gratką.

Lokale we Lwowie to nie tylko popularny wśród turystów Rynek czy okolice Wałów Hetmańskich. Miasto jest duże, więc i innych ciekawych lokali jest sporo. Pora na pierwszy z nich – Tarta by Mrs. Greenwich. Pizzeria zlokalizowana jest przy ulicy Piekarskiej około kilometra od Rynku we Lwowie. To wcale nie jest daleko, acz w tej odległości Dowiedz się więcej

Moja wyczekana majówka we Lwowie właśnie się zakończyła! Niestety nie wyglądała ona dokładnie tak, jak sobie wymarzyliśmy. Pogoda była bardziej listopadowa niż majówkowa, dlatego przez większą część wyjazdu zwiedzaliśmy głównie knajpy. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – kulinarną mapę Lwowa mamy już niemalże w małym paluszku (chociaż wiem, że wiele fajnych miejscówek jeszcze przed nami). Polecane przeze mnie lwowskie restauracje screenowaliście na snapchacie aleksandranaj z wielkim entuzjazmem, przygotowałam więc dla Was listę miejsc, które odwiedziłam w minionym tygodniu wraz z krótkimi komentarzami. Na pewno przyda się tym, którzy wybierają się w najbliższym czasie do tego pięknego miasta, a tych którzy je już odwiedzili proszę o komentarze i dopisywanie swoich typów! Niech ten miniprzewodnik po restauracjach służy jak największej liczbie osób! u Pani Stefy Niewielka restauracja stylizowana na salonik u babci. Wstąpiliśmy tam na pierogi, których niestety były tylko dwa rodzaje. Ale za to jakie pyszne! Ze swojej strony polecam te z boczkiem, zdecydowanie bardziej mi smakowały. Jedynym minusem był długi czas oczekiwania na zamówienie – na sali była tylko jedna kelnerka. Gruzińska restauracja Malutka restauracja położona 3 minuty spacerem od rynku to hit naszego wyjazdu. Jedliśmy tam aż trzy razy rezygnując tym samym z kolejnych eksperymentów. Jedyną jej wadą jest to, że w środku jest bardzo mało miejsca, przez to często trzeba czekać w kolejce na stolik. Jedzenie za to rekompensuje wszystko, a miejsce można zarezerwować telefonicznie! Kelnerki mówią świetnie po polsku, menu też jest między innymi w naszym języku, więc nie musimy strzelać przy wyborze dań z karty. Szczególnie polecamy Wam chaczapuri po adżarsku (danie z jajkiem na zdjęciu) za 68 uah oraz chinkali z serem tak świeżym, jakiego nigdy wcześniej nie miałam okazji spróbować (pieróg na zdjęciu). Ceny są śmiesznie niskie, a potrawy sycące i przygotowywane z wielką starannością. Tam na pewno jeszcze wrócimy! Lwowska manufaktura czekolady Wszyscy chyba wiemy, że ukraińskie słodycze nie mają sobie równych, jeśli chodzi o smak, wykonanie jak i stosunek ceny do jakości. Podczas majówki wybraliśmy się do słynnej manufaktury czekolady, gdzie można spróbować różnych czekoladowych przysmaków. Niebo w gębie! Z racji tego, że manufaktura znajduje się w wysokiej kamienicy, miejsc do siedzenia nie brakuje. Polecam Wam jednak zająć stolik na samej górze i przy okazji zaliczyć taras z widokiem na prawie cały Lwów. Widać z niego między innymi Dom Legend i słynnego trabanta na dachu. Co do zamówienia, to czekolada jest podawana w malutkich porcjach, jednak jest bardzo aksamitna i sycąca. Smakuje jak najlepszej jakości czekoladowy mikołaj, jakich w Polsce już nie znajdziemy. Smak dzieciństwa… To idealne miejsce na deser! Pijana wiśnia W zasadzie nie jest to restauracja, bo jedzenia tam nie uświadczycie, to jest raczej sklep z pyszną, domowej roboty wiśniówką, którą możecie kupić na shoty lub w wersji butelkowanej (kilka rozmiarów + pakowane na prezent). Nie skłamię jeśli powiem, że to najlepsza wiśniówka jaką w życiu piłam! Czuć, że jest zrobiona z dojrzałych, prawdziwych wiśni, a nie chemicznego aromatu. Z okazji majówki chyba podnieśli lekko ceny – 36 uah za około 70 ml wiśni, ale warte każdego grosza! Obsługa przemiła, do każdej porcji dorzucane są wiśnie nasączone w alkoholu. Musicie, musicie, musicie tam zajrzeć! gazowa lampa To miejsce, gdzie można zarówno dobrze zjeść, jak i coś ciekawego wypić. Shoty w probówkach słynne są na całe miasto i koniecznie trzeba ich spróbować. Nam osobiście nie smakowały jakoś szczególnie, ale sam fakt picia ich w takiej formie to nowe, ciekawe doświadczenie. Najbardziej jednak podobał nam się wystrój i klimat tego miejsca. Do środka zaprasza elegancki pan w cylindrze, a wnętrze jest ciemne, wypełnione różnego rodzaju lampami gazowymi. Co jakiś czas wypełnia je sztuczny dym nadający restauracji charakteru. Centaur Centaura odwiedziliśmy dwa razy – raz na kawę lawendową, która okazała się fatalna i kwaśna, drugi raz na śniadanie. Wnętrze restauracji jest strasznie ciemne, jedni powiedzą klimatyczne, ale ja osobiście lubię widzieć, co mam na talerzu. Obsługa chociaż miła, chyba naciągnęła nas lekko na rachunku – za podwójne espresso policzono jak za dwie osobne kawy, a za wodę do tego espresso – więcej niż za moje lawendowe cappuccino. Mimo tej sytuacji postanowiliśmy wrócić drugi raz i spróbować śniadania. Zamówiliśmy naleśniki ze śmietaną i z cielęciną, które smakowały całkiem nieźle, ale były zimne, a na herbatę do nich nigdy się nie doczekaliśmy. Więcej tam nie wrócimy! Strudel haus Mała knajpka, której specjalnością są strudle. Dobra opcja na śniadanie. Porcje są małe, ale bardzo smaczne i mają tam dobrą kawę! Dobra to w moim przekonaniu taka, która nie jest kwaśna. Byliśmy tam dwa razy. Ciekawostka: można poprosić o doliczenie do rachunku 1 uah, które to przeznaczone jest na pomoc dla armii ukraińskiej, która „walczy z terroryzmem”. Uzbecka restauracja we Lwowie Mówi się, że jeśli chcesz popróbować wszystkich kuchni świata, to jedź do Lwowa. Dlaczego? Bo tam znajdziesz wszystko, w dodatku wykonane z najlepszych składników i w mega niskiej cenie! W gruzińskiej kuchni się zakochałam, ale niestety uzbecka okazała się daleka od moich oczekiwań. Najdziwniejszy był napój a’la kwaśne mleko podany z koperkiem. W ogóle we Lwowie do wszystkiego hojnie dosypują kopru. Ja go nienawidzę, wyobraźcie sobie więc moją frustrację po kilku dniach pobytu! Do uzbeckiej knajpy już nie wrócę, ale może Wam posmakuje? Na talerzu mam chyba kovurma lagman, ale ręki nie dam sobie za to uciąć! Restauracja Baczewski Na zdjęciu powyżej widzicie kolejkę po śniadanie za niecałe 20 zł w opcji „szwedzki stół, jesz ile Ci się zmieści plus kawa i kieliszek musującego wina lub wódki”. Cena jest stała, przy wejściu kupuje się bilet, dodatkową kawę lub herbatę można zamówić na rachunek. W tamtym roku Ania była tam z koleżankami i była zachwycona – pyszne jedzenie, piękny wystrój, muzyka na żywo i śpiewające kanarki. W tym roku było to jednak największe rozczarowanie naszego wyjazdu. W tej kolejce spędziliśmy ponad dwie godziny w zabójczej temperaturze i gdy byliśmy już praktycznie przy kasie… śniadanie się skończyło! Tak moi drodzy, podaje się je do 11, więc niestety nie udało nam się załapać. Dopiero kilka dni później, kiedy kolejka była mniejsza, weszliśmy spróbować. Jeśli będziecie we Lwowie, na pewno warto tam zajrzeć, ale tylko jeśli nie będzie kolejki. To nie jest nic na tyle nadzwyczajnego, żeby stać przez dwie godziny w ogonku, a potem pchać się do koryta. Wystrój jednak faktycznie okazał się warty uwagi: Cisar To niepozorne miejsce niedaleko Opery musicie odwiedzić koniecznie! Nie weszlibyśmy tam prawdopodobnie nigdy, bo to mało znana restauracja, której nie ma w top 10 tripadvisora, ale na szczęście przygnał nas tam głód. Jedzenie okazało się być pyszne, świeże, a ceny tak nieprzyzwoicie niskie, że nie mogliśmy w to uwierzyć. Zamówiliśmy połowę karty i zapłaciliśmy jak za obiad w Warszawie (dla jednej osoby…). W restauracji jest dużo miejsca, więc nie trzeba czekać na stolik. Atlas Jedna z polecanych w przewodnikach restauracji, którą udało nam się odwiedzić dopiero ostatniego dnia. Przyjemne wnętrze, miła choć powolna obsługa i dobre jedzenie, chociaż nie tak dobre, żeby śniło nam się po nocach. Jeśli będziecie w pobliżu, wpadnijcie tam, ale specjalnie nie warto się tam wybierać. Zamówiliśmy pierogi, chociaż pora była zdecydowanie śniadaniowa. Dania były smaczne jak wszędzie we Lwowie. Mam wrażenie, że tam polska kuchnia jest smaczniejsza niż w Polsce! Kopalnia kawy Jedna z najbardziej znanych lwowskich kawiarni serwująca typową dla tego miasta kawę. Stylizowana jest na kopalnię, a w jej piwnicy można pod nadzorem pracowników podglądać jak „wydobywana” jest kawa. Mnie szczerze mówiąc lwowska kawa nie smakuje, jest okropnie kwaśna, ale być może prawdziwi koneserzy są w stanie ją docenić? Kopalnia kawy oferuje szeroki wybór różnych kaw, smakowych i tych tradycyjnych. Koszt wizyty to około 40 uah za kawę, ciasta są w podobnych cenach. Na pewno warto tam zajrzeć i koniecznie zejść na dół do kopalni! Dom Legend Jedna z najciekawszych, jeśli nie w ogóle najciekawsza restauracja, jaką w życiu widziałam. Mieści się w wielopiętrowej kamienicy i składa się z kilku różnych sal, z której każda ma swój motyw przewodni w postaci lwowskiej legendy. Bardzo żałuję, że w środku nie można robić zdjęć, bo bardzo chciałam Wam to pokazać. Kelnerami w Domu Legend są karły (!), a kiedy czekasz na swoje danie zadają Ci zagadki. Karta jest bardzo krótka, a my wpadliśmy tylko na drinka i przekąski (piwne mojito, chlebki z sosem serowym na przekąskę), więc nie jestem w stanie powiedzieć czy warto tam zjeść, ale na pewno trzeba tam pójść i zobaczyć ten dom osobliwości. Wyobraźcie sobie, że na dachu tego budynku stoi sobie zabytkowy samochód (trabant na warszawskich blachach…), do którego można wsiąść, a zaparkowany jest zaraz koło posągu karła w kominie, który to posąg z tego co zrozumiałam stanowi cenny zabytek. Jeśli mało Wam dziwadeł w domu legend, to dodam, że schodząc z dachu trzeba mieć parasolkę, bo na głowę spadają nam monety nie wiadomo skąd, a punktualnie o 21 kominiarz, stróż legend rozpoczyna show z udziałem tramwajów i ziejącego ogniem smoka, którego widzicie na zdjęciu. Mieści się Wam to w głowie? Mnie nie. To jest punkt obowiązkowy każdej wycieczki do Lwowa i podejrzewam, że trzeba przyjść tam nie raz i nie dwa, żeby lepiej poznać to miejsce! Bańka Restauracja w której wszystkie dania i napoje podawane są w słoikach. Lwów jest ogólnie bardzo kreatywnym miastem i większość knajpek ma na siebie jakiś pomysł. Tego właśnie najbardziej brakuje mi w warszawskich restauracjach, które dzielą się tylko na „modne” i „zwyczajne”. A i te modne nie mają w sobie nic niezwykłego. W bańce panuje fajny, przyjazny turystom klimat. Piliśmy tam pyszne mojito i zagryzaliśmy typowymi lwowskimi przekąskami. Graliśmy w planszówki, które przynieśliśmy ze sobą i w karty. Dopiero później dowiedzieliśmy się, że we Lwowie w miejscach które serwują jedzenie nie można w ogóle grać w karty, bo hazard jest zabroniony nie graliśmy na pieniądze, tylko w Makao, ale mimo to w dwóch innych knajpach poproszono nas o schowanie kart). W bańce można grać, bańkę warto odwiedzić! Na tym moja lista się kończy, przynajmniej na ten moment, ale osobiście nie mogę się już doczekać powrotu do Lwowa, więc na pewno ten tekst będzie aktualizowany. Oprócz tego wszystkiego byliśmy jeszcze dwa razy na sushi (to jest coś czego nie mogę odpuścić, gdziekolwiek jestem) oraz z sklepach Roshen. Warto tam zajrzeć i zaopatrzyć się w słodycze. Jeśli wybieracie się do Lwowa, koniecznie przeczytajcie wpis „co warto przywieźć z Ukrainy„, jest to lista stworzona przez Ukrainkę, więc zdecydowanie klikajcie!
. 72 325 432 145 353 129 116 479

polecane restauracje we lwowie